HAPPY NEW YEAR
Ja aktualnie leże w łóżku chora, a z racji tego, że troszkę zatęskniłam za pisaniem, postanowiłam stowrzyć nowego posta. Można powiedziec, że zdjęcia zostały zrobione przypadkowo, a że kilka mi się spodobało i nie miałam czego tutaj załączyć, połączyłam te dwie okoliczności i powstał post. Oczywiście miałam zaplanowane sesje, ale rzeczywistość musiała je zmienić. Chciałabym skończyć (jeszcze obecny) 2017 rok z postem w ostatnim miesiącu. Postanowień w nowym roku nie mam. Dla mnie jest to bezsensu, powiniśmy się zmieniać, nie przez nową liczbe w kalendarzu. Uważam, że człowiek, który chce postawić sobie jakiś cel, do ktorego chce dążyć w najbliższym czasie, nie patrzy czy nastąpi nowy rok. Chciałabym tylko poprawić swoją obecność na blogu, ale to nie jest zależne od 2018 roku. Myśle o tym odkąd moja obecność spadła, do dwóch notek miesięcznie. Nie żebym chciała, po prostu mimo mojej wielkiej chęci nie raz wszystko zmienia się w gruz. Przecież nie jesteśmy idealni i nie możemy mieć wszystkiego.
W nowym roku życze Wam uśmiechu na twarzy i dużo sukcesów. Nie bójcie się podejmować nowych decyzji i nie patrzcie na zdanie innych. Niech 2018 rok będzie dla Was lepszy od poprzedniego.Buziaki Weronika ;*
Komentarze
Prześlij komentarz